Kraków od niedzieli, czyli 01.09.19 wprowadził w życie zakaz palenia drewnem i węglem na terenie całej stolicy Małopolski. Zakaz obejmuje jednak nie tylko piece i paleniska węglowe, ale kominki i ciężkie stacjonarne grille również o czym przypomina Money.pl. Nie trzeba było długo czekać, by pojawiło się pierwsze zgłoszenie o łamaniu nowego prawa.
Z uwagi na przekroczenie wczoraj (tj. 24.02) wartości 50 µg/m 3 stężeń pyłów drobnych PM10 oraz prognozowanie utrzymania się tego przekroczenia, wprowadza się dzisiaj, na obszarze Poznania zakaz stosowania kominków opalanych drewnem, piecy kaflowych lub typu "koza" oraz kotłów węglowych nie spełniających wymagań Ekoprojektu dla posiadających drugi sposób ogrzewania z
Czy zakaz palenia w kominkach dotyczy całego kraju? Nie, zakaz palenia w kominkach obowiązuje tylko w niektórych dniach i wynika z lokalnych uchwał antysmogowych. Jednak od 1 stycznia 2022 r. wprowadzono ogólnopolskie przepisy, które narzucają wyższe standardy dla nowych kominków w zakresie emisji spalin i efektywności energetycznej.
Czy wkrótce zostanie wprowadzony zakaz palenia drewnem w kominku? To pytanie nurtuje wielu właścicieli domów, którzy cieszą się zimowymi wieczorami przy kominku. W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie ekologią i ochroną środowiska, co skłoniło niektóre kraje do wprowadzenia restrykcji dotyczących palenia drewnem.
W Niemczech za takie przestępstwo grozi kara finansowa i zakaz korzystania z kominka. Nieznajomość procesu spalania drewna nie jest usprawiedliwieniem. W Polsce, póki co, karane jest rozmawianie przez telefon w czasie jazdy, ale nie zatruwanie sąsiadów i środowiska. Jednak najwyższy czas to zmienić, a zmiany zacznijmy… od siebie.
Przypominamy też, że od 1 stycznia 2023 r. nie będzie można używać do ogrzewania pieców bezklasowych, I i II klasy. Taki piec należy jak najszybciej wymienić! Najlepiej z dotacją – jak to zrobić informujemy tutaj. Referat Niskiej Emisji i Odpadów. Zdjęcie: schemat przedstawia zasady palenia drewnem.
ZC78f. Zakaz palenia drewnem w kominkach także w Małopolsce zachodniej? Od 1 września br. w Krakowie zacznie obowiązywać zakaz palenia drewnem w kominkach. Niektórzy chcą, aby uchwała antysmogowa objęła całą Małopolskę, w tym... 27 lipca 2019, 9:11 (Anty)smogowa burza w małopolskim Sejmiku. Radni PiS mówili otwarcie o chęci zmiany przepisów i wydłużeniu terminu używania kopciuchów Czy zatruwające powietrze bezklasowe kotły węglowe, które zgodnie z obowiązującym prawem mają zniknąć z Małopolski do końca 2022 roku, będą mogły dalej dymić?... 5 lipca 2022, 6:56 Małopolska. Co dalej z uchwałą antysmogową? Trujące piece mają zniknąć do końca 2022 roku. Część gmin chce opóźnić termin. Co na to Sejmik? Czy małopolska uchwała antysmogowa zostanie zmieniona przez Sejmik? Wprawdzie w oficjalnym porządku obrad sesji zaplanowanej na poniedziałek 20 czerwca nie ma... 20 czerwca 2022, 7:18 Małopolska Liga Antysmogowa. Wicemarszałek Józef Gawron: Działajmy wspólnie, by cała Małopolska oddychała czystym powietrzem! - Część Małopolan zwleka z podjęciem decyzji o wymianie pieca czy ociepleniu domu do ostatniej chwili. Od niektórych wciąż zdarza mi się słyszeć, że nie wiedzą... 9 grudnia 2021, 7:33 Małopolska Liga Antysmogowa: Przeciszów liderem, katastrofalnie złe wyniki mieszkańców w powiatach tarnowskim i tatrzańskim. Przyspieszmy! Mieszkaniec Małopolski, który w ciągu najbliższych 458 dni nie zlikwiduje starego kotła na paliwa stałe (głównie węgiel), zapłaci 5 tys. złotych grzywny. Z... 30 września 2021, 8:30 Małopolska Liga Antysmogowa. Jak gminy walczą o czyste powietrze? Szok, przegrywamy ze Śląskiem! Zakopane na… 2324. miejscu w Polsce Lato to zdecydowanie najlepszy czas na wymianę starych palenisk zatruwających nam wszystkim powietrze w słynącej z cudownej przyrody Małopolsce. To także... 29 czerwca 2021, 7:44 Walka ze smogiem. Specjalny ranking ma motywować gminy i mieszkańców do szybszej wymiany kopciuchów. Będą nagrody pieniężne Zgodnie z małopolską uchwałą antysmogową, do końca 2022 roku w naszym województwie powinno się wymienić wszystkie kotły na węgiel lub drewno, które nie... 22 czerwca 2021, 16:51 Tomasz Urynowicz: Małopolanie skorzystają na sprawiedliwym pożegnaniu z węglem - Jako zarząd województwa stawiamy sobie ambitny cel: by nieuchronna transformacja energetyczna była dla mieszkańców korzystna nie tylko pod względem... 6 kwietnia 2021, 13:03 Od nowego roku zakaz węgla, kominków i starych aut? Nieprawda! Co zmienia Program Ochrony Powietrza dla Małopolski? Pytania i odpowiedzi Niemal jednogłośne przyjęcie przez małopolskich radnych ambitnego Programu Ochrony Powietrza, który przyspieszy walkę ze smogiem w całym regionie, ucieszyło... 2 października 2020, 10:13 Sejmik Małopolski: Albo węgiel i czarne interesy, albo czyste powietrze i zdrowie Małopolan. Radni zagłosują nad programem walki ze smogiem Na inaugurację sezonu grzewczego małopolscy radni przegłosują nowy Program Ochrony Powietrza (POP), który ma przyspieszyć walkę ze smogiem we wszystkich... 27 września 2020, 19:47 Do Krakowa nie wjadą auta starsze niż pięcioletnie, w Małopolsce zostaną zakazane kominki. Oto kłamstwa o Programie Ochrony Powietrza Małopolski Sejmik wraca w środę do przerwanej z końcem sierpnia dyskusji na temat nowego Programu Ochrony Powietrza (POP) dla naszego regionu. Ma on... 4 września 2020, 7:35 Smog dusi Małopolskę. Kilkanaście gmin nie zrobiło nic, by poprawić jakość powietrza. Przerażająca lista Krakowskiego Alarmu Smogowego Kilkanaście małopolskich gmin przez ostatnie trzy lata nie zrobiło nic, by uchronić swych mieszkańców, w tym dzieci, przez chorobami i przedwczesnymi zgonami... 19 grudnia 2019, 22:22 Od 1 września w Krakowie obowiązuje zakaz palenia węglem i drewnem. Wszystko, co musisz wiedzieć o uchwale antysmogowej Od 1 września w Krakowie obowiązuje zakaz palenia węglem i węglem. Zobacz najczęściej zadawane pytania dotyczące uchwały antysmogowej dla Krakowie i odpowiedzi... 31 sierpnia 2019, 7:00 Narysowany świat Tima Burtona i Hayao Miyazaki [ZDJĘCIA] Nierealny świat podobny do wizji Tima Burtona i Hayao Miyazaki. Aquasixio, francuski artysta postanowił skonstruować obrazy, które z powodzeniem mogłyby się... 29 sierpnia 2016, 12:16 Astronauta Tim Peake postanowił pokazać nam przepiękne widoki z ISS Mimo wielu obowiązków, astronauci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wręcz uwielbiają dzielić się fotografiami, które wykonują podczas pobytu w kosmosie.... 11 kwietnia 2016, 19:25
Kominkowe problemy z dymieniem i ze smogiem Właściwa obsługa kominka nie powoduje dymienia Problem smogowy i zanieczyszczanie powietrza Problem dotyczy przede wszystkim starych pieców węglowych i jakości węgla, jakim palimy, sposobu spalania tego paliwa, a często również palenia byle czym - odpadami, plastikami, płytami drewnopochodnymi, oponami itp. Jest to problem, któremu trzeba przeciwdziałać. Można też spotkać się z głosami, że kominek truje smogiem tak samo jak węglowy "kopciuch". W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej słychać też coraz więcej głosów, aby nawet zakazać użytkowania kominków. Jest to zły pomysł, bo przyczyna problemu leży zupełnie gdzie indziej. Źródło problemów z dymieniem kominka nie leży w samym kominku, lecz w obsłudze kominka. To nie kominki trują, tylko użytkownicy kominków, użytkownicy, którzy nie stosują się do podstawowych zasad obsługi kominków. Te podstawowe zasady, to: drewno musi być naprawdę suche (nie tylko podsuszone) - z czym bardzo często mamy kłopoty nie należy ograniczać dopływu powietrza do spalania - co jest powszechnym błędem palenia w kominku rozpalanie w kominku od góry - warto przejść na tę metodę Nie pomogą też żadne certyfikowane i atestowane kominki, ani żadne dyrektywy unijne, jeśli użytkownicy kominków nie będą się stosować do tych zasad. Nie ma takich kominków na świecie, które przy niewłaściwej obsłudze nie powodowałyby dymienia. Nawet najlepszy kominek, ale niewłaściwie użytkowany, będzie źle funkcjonował. To nie kominki, ale to niska świadomość użytkowników kominków powoduje, że są kominki, które dymią do atmosfery i zadymiają otoczenie. Jeśli będziemy palić byle czym i byle jak, to problem będzie nadal trwał. Warto więc pracować nad świadomością użytkowników. Spotkać się można również z takimi pytaniami i wątpliwościami: Czy kominek na drewno jest ekologiczny ? W świetle powyższych wyjaśnień powinniśmy raczej postawić pytanie następujące: czy użytkownicy kominków spalają drewno w sposób ekologiczny. Czy kominki na drewno będą zakazane ? Okresowy zakaz palenia w kominkach pojawił się już w niektórych regionach kraju w roku 2019, 2020 i 2021. Co będzie dalej ? Czy nadal będą wprowadzane zakazy użytkowania kominków w związku ze smogiem ? Pewnie tak, bo jak życie pokazuje często nie palimy w swoich kominkach ekologicznie, a dużo zależy od nas samych. Jeśli nie będziemy się stosować do podstawowych zasad spalania drewna i zasad właściwego użytkowania kominka, czyli będziemy palić byle czym i byle jak, to być może decydenci pod presją mieszkańców osiedli nie będą mieli innego wyjścia, tylko będą musieli wydać taki zakaz lub wprowadzić wysokie kary za zatruwanie powietrza. To od nas zależy czy tak się stanie. Kominek to urządzenie grzewcze dla świadomych użytkowników. Jeśli jednak ktoś nie zamierza się stosować do podstawowych zasad spalania drewna, to niech lepiej od razu zrezygnuje z budowy kominka, bo czekają go tylko kłopoty. Prawidłowo zbudowany kominek i właściwie użytkowany nie powoduje zadymiania powietrza. Dymu powinno być bardzo mało. Dym powstaje tylko przy niepełnym spalaniu. Praktycznie dym nie powinien być widoczny z komina, a jeśli widać dym, to znaczy że jest coś źle. A podstawową i najczęściej spotykaną przyczyną jest tu niewłaściwa obsługa kominka. Kominek, to urządzenie grzewcze, które może dać wiele radości i przyjemności, ale wymaga też od właściciela uwagi i przestrzegania zasad obsługi. Kultura palenia w kominku jest ściśle związana z ekologią, z dbaniem o nasze zdrowie i środowisko. Nie wystawiajmy sobie złego świadectwa. Pamiętajmy o tym i przestrzegajmy zasad użytkowania kominka, bo któregoś dnia pod wpływem nacisków ekologicznych, politycy wpadną na genialny pomysł aby zakazać wszystkim palenia w kominkach, również tym, którzy nie dymią. A na tej samej zasadzie również mogliby wpaść na kolejny pomysł, żeby zakazać ludziom jeżdżenia samochodami spalinowymi, lub latania samolotami, przyczyniającymi się do smogu i ocieplenia klimatu. Życie jest pełne takich niespodzianek. Dużo zależy od nas samych. Jakie więc powinno być właściwe użytkowanie kominka - czym i w jaki sposób powinniśmy palić w kominku ? A tu dla niedowiarków - kawa na ławę jak i czym palić w kominku, aby nie było dymu. Pogromcy Dymu obalają mity na temat palenia w kominkach! A niedowiarkom radzę wypróbować tę metodę. tylko wysezonowane drewno i tylko suche tylko rozpalanie od góry tylko pełny dostęp powietrza do spalania A potem, jak się rozpali, to wyjdźcie na dwór i popatrzcie na komin, czy wylatuje z niego dym.
W województwie śląskim obowiązuje od dnia 7 kwietnia 2017r. UCHWAŁA ANTYSMOGOWA. Co ona oznacza w praktyce?Po pierwsze zakazuje spalania paliw złej jakości czyli węgla brunatnego, mułów i flotokoncentratów oraz mokrego drewna (biomasy (drewno) o wilgotności powyżej 20%).Każdy użytkownik nowoczesnego kominka paląc w nim suchym sezonowanym drewnem bądź dobrej jakości brykietem drzewnym, spalając je zgodnie ze sztuką czyli „paląc od góry” nie musi się niczego obawiać bo spełnia wymogi tej drugie użytkownicy kominków i pieców wolnostojących na drewno które nie spełniają norm emisji EKOPROJEKTU będą musieli wymienić bądź zlikwidować te urządzenia do końca 2022r. lub ewentualnie zamontować na kominie elektrofiltr (na razie nie ma w sprzedaży takich urządzeń).Spać spokojnie mogą wszyscy właściciele nowoczesnych urządzeń z zamkniętą komorą spalania o minimalnej sprawności 80%. A kto nie śpi spokojnie? Wszyscy którzy mają stare urządzenia bez certyfikatu EKOPROJEKTU czyli między innymi kominki z otwartą komorą spalania, bez dolotu powietrza z zewnątrz, czy po prostu konstrukcyjnie przestarzałe.
Kominek był kiedyś dla Polaków synonimem luksusu i splendoru. Dziś na kominek w domu stać już praktycznie każdego ponieważ ceny tego typu dóbr spadły. Wiele osób zastanawiających się nad przeprowadzką do Krakowa zastanawia się czy w Krakowie można palić w kominku. Czy można? Czy jest zakaz palenia w kominku? Sprawdźmy to! Jeśli zastanawiacie się czy w Krakowie można palić w kominku to przepisy mówią o tym, że nie można. W 2019 roku na mieszkańców nałożono “uchwałę antysmogową” w myśl której zabroniono palenia w kominku, używania stałego murowanego grilla czy używania pieców i palenisk na węgiel. W Krakowie w myśl przepisów nie wolno więc palić w kominku chociaż oczywiście nie oznacza to, że z miasta jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zniknęły wszystkie kominki. Wciąż w niektórych miejscach ludzie używają kominków ale muszą liczyć się z możliwością nałożenia mandatu, zwłaszcza jeśli mają życzliwych sąsiadów. Według danych podawanych przez samo miasto w pierwszym roku obowiązywania zakazu aż 42% kontroli odbywało się “w wyniku zgłoszeń” i zanotowano 368 przypadków łamania zakazów, nakładając 92 mandaty na kwotę 23,5 tysiąca złotych czyli uśredniając po około 253 przeczytać również:
Od kilku lat coraz częściej słyszymy o zakazach palenia węglem i drewnem – aż można by schodząc do kotłowni zwątpić, czy jeszcze wolno palić w piecu? Tak, większości wolno – zakazy dotyczą póki co pojedynczych miast (za to większej części Polski dotyczą uchwały antysmogowe czyli wymiana starych kotłów za parę/kilka lat). Jednakże presja na wprowadzanie zakazów będzie rosła. Jeżeli dalej chcemy ogrzewać domy węglem i drewnem, to musimy się ucywilizować. Inaczej przymusowo wylądujemy na gazrurce lub innym droższym ogrzewaniu. Czy będzie ogólnopolski zakaz palenia węglem i drewnem? Nie. Nie ma nawet cienia pomysłu zakazu palenia węglem dla całej Polski, choćby bardzo odległego. Po części dlatego, że nie ma takiej potrzeby. Temat zanieczyszczenia powietrza został zepchnięty w kompetencje samorządów województw, co oznacza, że jeśli wprowadzane są zakazy, to na poziome województw lub miast. Czy w moim mieście będzie zakaz palenia węglem? Może tak, może nie. Zależy, czy w danej miejscowości istnieje lub uruchomi się grupka działaczy w tym temacie i czy władze będą tematowi sprzyjały czy też nie. Obserwuj lokalne media. Jeśli coś się dzieje, tam na pewno to wychwycisz. Skąd się biorą zakazy palenia węglem? Jak to jest, że tyle lat nikt nie robił problemu z palenia węglem, syf był taki sam albo i gorszy – ale właśnie teraz, w ostatnich kilku latach ludziom zaczęło to przeszkadzać? Prawdopodobnie składają się na to przemiany społeczne i technologiczne ostatnich lat: Żyje nam się generalnie coraz lepiej, mamy już jako tako zaopatrzone podstawowe potrzeby, więc teraz zaczynamy dbać o komfort. I tutaj chmura obrzydliwego dymu przykrywająca całe osiedle staje ością w gardle. Wyjeżdżamy do krajów cywilizowanych i tam się przekonujemy, że zima nie musi cuchnąć spalenizną. Ludzie chcą oddychać powietrzem bez smrodu smażonej smoły Co niektórzy wiążą to nagłe „odkrycie dymu” z masową przeprowadzką młodego pokolenia z bloków do domków pod miastem. Naprawdę są tacy, co żyli ćwierć wieku wśród bloków i nigdy nie widzieli lasu dymiących kominów w zimowy dzień. Przeprowadzają się na osiedle domków, chcą w styczniu o przewietrzyć pokój – a tu wpada smród czegoś jakby smoły i przypalonej padliny. Dla człowieka cywilizowanego to jest jak czołowe zderzenie z szambowozem. Taki obraz pojawia się w głowie każdego z nas na słowo „węgiel”. Dlaczego? Bo codziennie na ulicach taki właśnie węgiel widzimy i czujemy. Nieważne czy dorastaliśmy w bloku, czy na uwędzonym dymem osiedlu domków – żyje nam się coraz lepiej i gdy już pełna lodówka jest normą, zaczynamy zauważać inne problemy. Pojawiła się zatem społeczna presja, by powietrze zimą nie różniło się aż tak wyraźnie w smaku od powietrza latem. Społeczeństwo nie ma pojęcia, że dym i smród nie siedzą w węglu, lecz są efektem podłej technologii jego spalania – dlatego najłatwiej jest ludzi przekonać do popierania zakazu, bo myślą, że to jedyne możliwe rozwiązanie. Smród dymu znam od małego. Z własnej kotłowni i z podwórka. To był normalny zapach zimy. Gdyby ktokolwiek zaczął widzieć w tym problem, pewnie zaraz podjechałaby karetka i gość w kaftanie lądowałby na stosownym oddziale. A dziś ludziom coś odwaliło i zaczęli w tym widzieć straszliwy problem, prawie zbrodnię przeciw ludzkości. Co się dzieje? Pewnie wielu z nas tak myśli: bo skoro tak zawsze było, to ja jestem normalny, a tamten jest oszołom. Dla takich mam zapewne rozczarowującą wiadomość: to właśnie rzyganie dymem jest nienormalne, nieopłacalne, nieprzyjemne i uciążliwe – choć oglądaliśmy to całe życie i nikt nie zgłaszał uwag, nie zmienia to faktu, że jest to techniczna patologia. To się musi zmienić, węgiel i drewno muszą przestać nierozerwalnie kojarzyć się z syfem – tylko wtedy zniknie społeczna presja na zakazy. Wygryzanie węgla to złoty interes Węgiel ma większościowy udział w ogrzewaniu polskich domów. To rynek wart miliardy złotych rocznie. Dlatego przeróżni lobbyści ideologiczni i biznesowi wykorzystują rosnącą społeczną niechęć do węgla, aby wygryzać go z rynku, a w jego miejsce wprowadzić swoje wyroby. We wszystkich wprowadzonych i planowanych zakazach macza swoje macki Polski Alarm Smogowy (pierwotnie: Krakowski Alarm Smogowy, zaś obecnie: zrzeszenie zbliżonych ideologicznie grupek z całego kraju) – organizacja mająca na celu walkę ze smogiem poprzez walkę z węglem i drewnem. Nie wszędzie stosunek lokalnych władz do zakazów jest entuzjastyczny. Największego antywęglowego szmyrgla ma od lat samorząd województwa małopolskiego. Tam, gdzie władza chce wprowadzić zakaz, wystarczy listek figowy w postaci poparcia promila mieszkańców. Tam, gdzie władza jest obojętna lub przeciw, nawet znacznie liczniejsza grupa niewiele wskóra. Uroki demokracji. Jakiekolwiek publiczne „ale” względem pomysłu zakazu powoduje, że zieloni obrzucają człowieka gnojem. Tak to robił Dolnośląski Alarm Smogowy w trakcie konsultacji zakazu paliw stałych dla Wrocławia. Co każdy z nas może zrobić aby zapobiegać kolejnym zakazom? Każdy jeden właściciel rzygającego dymem komina przyczynia się do wprowadzania kolejnych zakazów palenia węglem i drewnem. Aby móc nieskrępowanie ogrzewać nasze domy tanimi paliwami, każdy z nas powinien dążyć do tego, aby być jak najmniej uciążliwym dla otoczenia: poprawnie palić w swoim kotle/piecu/kominku jeśli to możliwe, zainstalować nowoczesny kocioł/piec/kominek gdy zaczyna się mówić o zakazie palenia w piecach – brać aktywny udział w konsultacjach społecznych. Nie jest to wyłącznie robienie łaski sąsiadom. Rzyganie dymem to marnowanie 1/3 paliwa za które co roku płacisz ty, nie sąsiad. Dlaczego kopalnie albo producenci kotłów pozwalają na kolejne zakazy? Ktoś mógłby spytać: zaraz, zaraz… dlaczego ja, szarak, mam dbać o wizerunek węgla? Gdzie są ci, co na tym robią największy hajs? Dlaczego jeszcze nie widzieliśmy żadnej kampanii informacyjnej odkłamującej głęboko zabetonowany mit „brudnego paliwa”? Dlaczego jak gdzieś się robi zakaz to nie przyjadą górnicy zrobić zadymę tak jak to robią gdy idzie im o podwyżki? Obserwuję temat praktycznie od samego początku, od 2013 roku, gdy pojawił się postulat zakazu w Krakowie. Wnioskuję co następuje: Górnictwo, kotlarstwo, sprzedaż opału – to wszystko branże, które mentalnie tkwią gdzieś w okolicach roku 1972. Nie potrafią myśleć dalej niż do końca miesiąca. Nie potrafią myśleć inaczej niż własnym interesem pieniężnym. Zatem czegoś takiego jak „działania wizerunkowe konieczne dla przetrwania całej branży” nie są w stanie objąć rozumem. Wszelkie moje próby przebicia się z tematem gdziekolwiek w te branże skończyły się fiaskiem. Wiem, że moja siła przebicia jest żadna, ale czy to ja powinienem się ich prosić żeby łaskawie ratowali własne zady – czy może to im powinno bardziej na tym zależeć? Źródło:
zakaz palenia drewnem w kominku